Wczasy

Władysławowo - turystyka i rekreacja

02 kwiecień 2010r.

Nie jest przypadkiem, że Władysławowo jest jedną z najpopularniejszych miejscowości wypoczynkowych na polskim Wybrzeżu. Turystyka jest bowiem jedną z podstawowych dziedzin gospodarki - i trzeba przyznać, że rozwija się bardzo dynamicznie. Co roku powstają tu nowe pensjonaty i kwatery prywatne, a już istniejące obiekty ciągle podnoszą swój standard. Obecnie działa tu prawie 200 ośrodków wczasowych, hoteli i pensjonatów, liczne campingi i pola namiotowe oraz ogromna ilość kwater prywatnych. O potencjale tej gminy świadczy chociażby fakt, że już kilka lat temu z dłuższego wypoczynku (1-2 tygodnie) korzystało ponad 300 tysięcy osób, a jeszcze więcej przebywało tu przez krótszy czas (kilka dni). W chwili obecnej statystyki mówią o ok. 1.600 obiektach noclegowych, a ciągle powstają nowe. Gestorzy bazy noclegowej i gastronomicznej prześcigają się w tworzeniu ofert mających przyciągnąć turystę. Coraz bardziej rozbudowuje się baza rekreacyjna -powstają baseny, siłownie, centra odnowy biologicznej, korty tenisowe. Moda na aktywny wypoczynek skutkuje powstawaniem coraz większej ilości ofert na "wczasy w siodle", "urlop z prawem jazdy", o nauce windsurfingu i żeglowania nie wspominając. Cale rzesze turystów przyciąga port we Władysławowie, który obecnie spełnia nie tylko rolę portu rybackiego, ale zaczyna przejmować funkcje nowoczesnej mariny. Zawijają tu żaglówki i jachty nie tylko z polską banderą, ale również z wielu innych państw. Dodatkową atrakcją w letnich miesiącach jest możliwość przejażdżki po morzu: kutrem rybackim, drewnianym żaglowcem o smukłej sylwetce, a nawet łodzią Wikingów, przypominającą starodawne czasy. Nie do pogardzenia jest też smaczna rybka, podana na wodzie na pokładzie kutra. Gmina, która liczy sobie niespełna 15 tysięcy mieszkańców, w lecie zamienia się w bez mała stutysięczne miasto. Na szczęście parkingów nie brakuje - również strzeżonych. Można więc śmiało zostawić samochód, a wszystkie atrakcje poznawać pieszo. Wtedy z pewnością nie umkną uwadze piękne krajobrazy. Wieczorami nęcą liczne night cluby i kawiarnie, gdzie przy dobrej muzyce (bardzo często na żywo) można odpocząć, potańczyć, a jak ma się trochę szczęścia - może nawet będą częstować tabaką. Koniec sierpnia nie oznacza dla Władysławowa odpoczynku i przygotowania do zimowego snu. Miejsce spragnionych słońca i wypoczynku turystów zajmują biznesmeni, marketingowcy czy handlowcy, przebywający na różnego rodzaju szkoleniach czy konferencjach. Okolica (lasy, łąki, plaża) jest wręcz wymarzona na różnego rodzaju szkolenia "outdoorowe" i spotkania integracyjne, których też każdego roku organizuje się coraz więcej. Najwięcej obiektów przystosowanych do organizacji szkoleń i konferencji znajduje się w Jastrzębiej Górze. We Władysławowie jest ich nieco mniej - ale jest za to słynny Ośrodek Przygotowań Olimpijskich "Cetniewo". Niektóre obiekty mogą przyjąć nawet 300 i więcej osób. Nie brakuje również mniejszych, ekskluzywnych pensjonatów i willi, które szefowie i menadżerowie firm wybierają na miejsce kameralnych spotkań. We Władysławowie można od 2000 roku podziwiać Aleję Gwiazd Sportu, jedyne takie miejsce w Polsce. Co roku wmurowywane będą kolejne gwiazdy, co stanowi kulminacyjny punkt organizowanego tu Festiwalu Sportu. Nie sposób przedstawić wszystkich możliwości, jakie oferuje te osiem miejscowości. Dlatego trzeba koniecznie przyjechać tu samemu - a każdy z pewnością odkryje coś nowe go, fascynującego i tylko dla siebie.